Free WebHosting No. 1 »

free hosting, free aliases, no intrusive advertising, no problem ;-)

KSW 64. Mariusz Pudzianowski znokautował Bombardiera w 18 sekundzie

2021-10-25

Mariusz Pudzianowski wygrał swoją kolejną walkę podczas gali KSW 64. Tym razem przeciwnik był o wiele cięższy, bowiem ważył aż 150 kg, natomiast Polak był od niego o 33 kg lżejszy.

KSW 64. Mariusz Pudzianowski znokautował Bombardiera w 18 sekundzie

W sobotę (23 października) doszło do długo wyczekiwanej walki między Mariuszem Pudzianowskim a Serignem Ousmanem Dią. Panowie pierwotnie mieli się zmierzyć ze sobą w marcu podczas KSW 59, ale wówczas Senegalczyk miał problemy z wyrostkiem robaczkowym.

Zwycięstwo Polaka przyszło zaskakująco łatwo. Wielu ekspertów zapowiadało, że walka nie będzie długa. Podobne zdanie mieli obaj zawadonicy, którzy przyznali, że potyczka na pewno nie będzie trwać trzech rund.

I mieli rację, bowiem pojedynek pomiędzy "Pudzianem", a "Bombardierem" trwał zaledwie 18 sekund. Reprezentant naszego kraju rozpoczął starcie od niskiego kopnięcia, a następnie trafił rywala serią ciosów. Jeden z nich powalił przeciwnika. Warto przy tym odnotować, iż Pudzianowski pobił przy tym własny rekord, bowiem wcześniej najkrótsza walka trwała 27 sekund.

- Przeciwnika nie można było lekceważyć. Jest to wielkie chłopisko. Okres treningowy przepracowałem uczciwie, jak to zawsze. Mariusz to taki rzemieślnik, który robi, robi, robi, aż kiedyś to musi zaprocentować. Jestem tutaj dwanaście lat dzięki kibicom, że pozwolili mi się rozwijać. Jestem tutaj i robię to, co kocham - powiedział Mariusz Pudzianowski dla Wirtualnej Polski.

- Dia miał pretensje. Mówił: „To już jest koniec? Jak to walka się już skończyła”. Był jeszcze troszeczkę zamroczony. Nie wiedział, co się stało. Ale ja się nie dziwię. Trochę tej siły mam. Ja pociągnąłem naprawdę mocno – przyznał natomiast Pudzianowski na łamach Gazety Wyborczej.

Tak "szybkiego załatwienia sprawy" nie spodziewali się chyba nawet legalnie działający w Polsce bukmacherzy (wszyscy muszą posiadać licencję do Ministerstwa Finansów), którzy mieli walkę w swojej ofercie i przygotowali bukmacherzy bonusy.

Kolejna gala KSW odbędzie już się 18 grudnia. Zmierzy się w niej powracający po dłuższej przerwie do klatki Mamed Khalidov, który zmierzy się z Roberto Soldicem. Włodarze Konfrontacji Sztuk Walki zapowiadają, że będzie to "największe starcie w historii".

Gala KSW 65 odbędzie się w Gliwicach.

Article sponsored

back